Muzeum chleba i Kopalnia Srebra
14 maja br. uczniowie z klas I-III wraz z wychowawcami uczestniczyli w wycieczce do Muzeum Chleba w Radzionkowie i Kopalni Srebra w Tarnowskich Górach. Zanim jednak odwiedzili wyżej wymienione miejsca, pierwszym punktem programu było wejście na Kopiec Wyzwolenia, który znajduje się w Piekarach Śląskich. Dla dzieci w wieku 8-10 lat była to niezwykła atrakcja, wzmocniona dodatkowo silnymi podmuchami wiatru. Dużo wysiłku musieli włożyć, aby bezpiecznie wspiąć się na sam szczyt (wysokość 20m) i zejść na dół. Z góry mogli podziwiać panoramę Piekar Śląskich. Kopiec został usypany w latach 1932-1937 dla uczczenia 250. rocznicy przemarszu husarii polskiej króla Jana III Sobieskiego pod Wiedeń oraz 15. rocznicy przyłączenia wschodniej części Górnego Śląska do Polski. Stał się symbolem walki o polskość i pamiątką walk powstańców śląskich.
Kolejnym punktem wycieczki było zwiedzanie parku w Świerklańcu i znajdującego się na jego terenie starego zamku, który Guido Henckel von Donnersmarck wybudował jako prezent dla swojej żony Blanki de Paiva – w stylu Ludwika XIII zwanego popularnie „Małym Wersalem”. Niestety, w czasie wojny został on zniszczony. Z zespołu pałacowego do dzisiaj ocalały baseny, tarasy i fontanny, Pałac Kawalera oraz kościół z grobowcami rodziny. Następnie uczestnicy wycieczki udali się do Radzionkowa, gdzie w Muzeum Chleba zapoznali się z historią jego powstania, obejrzeli film dokumentalny „Od ziarenka do bochenka”, wysłuchali pogadanki, którą wygłosił założyciel muzeum- p. Piotr Mankiewicz na temat szacunku do chleba. Uczniowie mieli okazję wykazać się umiejętnościami piekarskimi- własnoręcznie formowali bułki z przygotowanego ciasta, a po upieczeniu skonsumowali. Mogli podziwiać wiele ciekawych eksponatów i poznać ich dawne zastosowanie. W końcu uczestnicy wycieczki dotarli do Kopalni Srebra. Tam pod czujnym okiem przewodników odkrywali podziemne tajemnice. Byli pod ogromnym wrażeniem. Niektórym towarzyszył niemały strach, szczególnie podczas przeprawy łodzią w sztolni. Po wyjeździe na powierzchnię, każdy odczuł przede wszystkim różnicę temperatur! Wszyscy zadowoleni, ale i…głodni ruszyli w drogę powrotną. Po drodze, oczywiście był postój w restauracji Mc DonaldJ Wycieczka na pewno na długo zapadnie w pamięci!