Przerwany marsz

* Mam prośbę – pamiętajcie o nas, jak my odejdziemy na wieczną wartę. Miałam lat 14, a teraz w grudniu kończę 90 – powiedziała „Lidka” na pogrzebie dowódcy Batalionu „Zośka” Ryszarda Białousa.

 

Nie pozwólmy im odejść – Polskim Dzieciom Wojny – bez należytego oddania hołdu i czci oraz stosownego podziękowania za ich życie, za to co zrobili dla Polski.

To nasze Babcie i nasi Dziadkowie, wszyscy urodzeni przed zakończeniem II wojny światowej (8.05.1945 r.) – ostatni świadkowie tamtych tragicznych dni.

W związku z przypadającą we wrześniu 80-tą rocznicą wybuchu II wojny światowej chcemy, aby 2.09 Polskie Dzieci Wojny poszły do szkół na inaugurację roku szkolnego 2019/2020 w towarzystwie współczesnych uczniów oraz wszystkich, którzy zechcą im towarzyszyć.
Tak w sposób symboliczny dokończymy ich bestialsko przerwaną osiemdziesiąt lat wcześniej edukację.
Przyjdą do nas by nie tylko opowiedzieć o tamtych okrutnych czasach, ale także wskazać nam – współczesnym, co to za siła drzemie w człowieku, że silniejsza jest od śmierci? Jak to było możliwe, że mimo tragedii, wszechogarniającej śmierci i bestialstwa, oni przetrwali? To pytanie o siłę życia i ogromną nadzieję zbliża nas w międzypokoleniowym odruchu SERCA i mobilizuje do WSPÓŁUCZESTNICTWA w tym zdarzeniu!

To także Twoja sprawa! Jesteśmy im to winni!

Do zaangażowania się zapraszamy każdego, aby ten dzień był zorganizowany bardzo podniośle i uroczyście.

Nie możemy doprowadzić do sytuacji żeby ta historia przebrzmiała, lecz aby stale trwała w tkance życia społecznego i obejmowała tętno kolejnych generacji Polaków świadomych dziedzictwa pokoleń.